Powrót do Polski oznaczał dla nas obowiązkową kwarantannę. Postanowiłem wykorzystać ten czas i opisać dla Was kilka książek, które czytaliśmy przed i w trakcie naszej podróży przez pół świata . Co czytać w czasach zarazy? Zapraszam w podróż bez podnoszenia się z kanapy.
Co czytać w czasach zarazy?
Z miłości? A to współczuję, Agata Romaniuk
Historie aranżowanych małżeństw, przedślubnych kontraktów, pieniędzy za każde urodzone dziecko, zaszywania przez ślubem, romansów homo- i heteroseksualnych we współczesnym Omanie, rządzonym (w trakcie powstawania książki) przez bezdzietnego, samotnego sułtana, który poślubił… swój kraj.
Książkę Agaty Romaniuk czyta się świetnie. Była doskonałym kompanem w czasie podróży z Maskatu do Dubaju. To z jednej strony kwestia stylu, z drugiej zaś jej opowieść pozwala nam zajrzeć do świata, który dla ludzi Zachodu spowija mgła tajemniczości.
Samo słowo „współczuję” w tytule ma drugie dno, ale o tym przekonacie się w trakcie lektury.
Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji, Anna Ikeda
Japonia kojarzy się wielu osobom z supernowoczesnym krajem, w którym roboty obsługują w restauracji, a szybką podróż między miastami zapewniają nam shinkanseny. Jak jednak wygląda codzienne życie na japońskiej prowincji?
Życie jak w Tochigi nie jest typową książką o Japonii ani przewodnikiem po tym kraju. To bardziej zapis obserwacji, codziennego życia na Honsiu, okraszony wielką dawką humoru. Świetnie poszerza perspektywy patrzenia na Kraj Kwitnącej Wiśni.
Japoński wachlarz, Joanna Bator
Choć książka została napisana już kilkanaście lat temu, to wiele obserwacji nadal pozostaje trafnych i stanowi dobry wstęp do podróży do Japonii. Wiem, że niektórzy wykorzystują książkę przy planowaniu wyjazdu do Kraju Wschodzącego Słońca.
Humor i anegdoty umiejętnie wkomponowane w treść oraz wciągający opis zwyczajów i codzienności życia w Tokyo sprawiają, że warto sięgnąć po książkę Joanny Bator.
Indonezja itd. Studium nieprawdopodobnego narodu, Elizabeth Pisani
Indonezja (obok Japonii, Wietnamu oraz Sri Lanki) jest krajem, który najbardziej zachwycił nas w czasie naszej podróży przez pół świata. Już teraz wiem, że jeszcze kiedyś tam wrócimy.
Elizabeth Pisani stara się w swojej książce spiąć klamrą kraj rozrzucony na 13 tysiącach wysp. Wiele opisów wymyka się często logice, część jest tak nieprawdopodobna, że nieraz będziecie się zastanawiać, czy aby napewno wydarzyło się to naprawdę.
Nie jest to lekka książka podróżnicza, którą da się ogarnąć w dwa wieczory. Szczegółowość opisów potrafi zmęczyć, podobnie jak żonglowanie nazwiskami byłych prezydentów kraju (Sukarno, Suharto).
Nagrodą jest jednak wiele smaczków dotyczących życia w kraju, o którym w Polsce wiemy niewiele.
Lalki w ogniu, Paulina Wilk
Lalki to kolejna książka Pauliny Wilk, po lekturze której szczerze podziwiam dar obserwacji autorki. Wiele z nich jest tak trafnych, że lepiej pewnych fenomenów życia w Indiach opisać się nie da!
W niektórych rozdziałach jest co prawda za dużo poetyki i nieco fantazyjnego ukazania Indii (np.rozdział o bazarze). Mimo wszystko jednak polecam Lalki, szczególnie osobom, które wybierają się do Indii albo taką podróż rozważają.
Na wschód od zachodu, Wojciech Jagielski
Świetna książka przedstawiająca losy ludzi, którzy postanowili uwolnić się od zachodniejcywilizacji i zacząć na nowo życie w Indiach. Polski reporter opisuje ich wędrówkę – fizyczną i duchową.
Jest takie powiedzenie, że życie przeżywamy wprzód, ale rozumiemy wstecz. W ten właśnie sposób, krok po kroku odkrywając wędrówkę swoich bohaterów szlakiem hippisów, Wojciech Jagielski próbuje zrozumieć ich decyzje, motywacje oraz pośrednio odpowiedzieć na pytanie, czy znaleźli to, czego szukali.
Przeczytaj wszystkie wpisy z podróży przez pół świata
Bądź na bieżąco – polub bloga na FB!